
Algieria - kraj wolnych ludzi - wyprawa 4x4
impreza odwołana ze względu na sytuację epidemiologiczną
To zupełnie nowa wyprawa na naszej podróżniczej mapie. Pierwszy raz jedziemy w takim składzie do północnej Afryki. Tym razem wybór padł na Algierię – największe państwo w Afryce. Zza okien naszych wyprawowych Land Roverów zobaczycie jak śródziemnomorski krajobraz ustępuje miejsca pustynnym rejonom M’zab, po to aby na południu wjechać na prawdziwą Saharę.
Zaczniemy w Tunisie, gdzie będą czekały na Was nasze samochody. Szybko zapakujemy się do aut i nie tracąc czasu ruszymy w kierunku algiersko – tunezyjskiej granicy.
Na granicy będzie czekał na nas Tito – nasz algierski przewodnik, będzie miał już nasze dane (i naszych aut) więc postaramy się, aby odprawa odbyła się sprawnie... niemniej i tak może to potrwać nawet kilka godzin, choć wcale nie musi ;) Na granicy dołączy też do nas algierska eskorta, która będzie towarzyszyła nam przez kilka dni. To, że będziemy jechali z eskortą, wcale nie oznacza, że jest niebezpiecznie. Algierski rząd za punktu honoru przyjął sobie, żeby turyście nie spadł włos z głowy 😊 Jeśli eskorta wyrazi zgodę, to w Al Wadi będziemy mieli okazję poznać rodzinę naszego przewodnika i spać i nich w ogrodzie. Jeśli nie – będziemy spali w hotelu.
Kolejny dzień, to kolejne kilometry przemierzane w kierunku Ghardaia, gdzie planujemy, że dotrzemy późnym popołudniem. Urokliwe miasteczka tego rejonu zostały wpisane na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Po terenach zamieszkałych przez berberyjskich Mzabitów – Bounoura - Beni Isguen - El Atteuf będziemy poruszali się bez eskorty (nie jest wymagana przez algierski rząd), a najpiękniejsze zakątki pokaże nam niezastąpiony Tito. Śniadanie robimy sami, a po południu pojedziemy do najlepszej (czyt. takiej, którą wybierają miejscowi) knajpy, skosztować algierskich specjałów.
Następne dwa dni spędzimy w drodze z Ghardaia do Ilizi – mimo tego, że wciąż będziemy podróżować z eskortą, to łatwiej będzie o nocleg w plenerze. To gdzie to będzie, będzie zależało od naszych umiejętności negocjacyjnych oraz... humoru eskorty. Nawet jak będziemy spali obok posterunku policji, to też będzie to niezła przygoda.
Po przejechaniu ponad 1000 km po pustkowiu dojedziemy w rejon Ihrir. Obejrzymy tu między innymi kanion Idaren, potem kanion Essendilene oraz rejon Tikobaouin i Erg Admer. Z Tikobaouin związana jest pewna ciekawostka - otóż Tinariwen nagrywał jeden ze swoich wideoklipów https://www.youtube.com/watch?v=uMUuuW13Fp8. A Tinariwen to ... najsłynniejszy tuareski zespół muzyczny, założony w 1979 roku i grający połączenie tradycyjnej muzyki Tuaregów i bluesa. W Ilizi powinniśmy już pożegnać się z eskortą i powitać... naszego tuareskiego kucharza, który będzie nam przez najbliższe dni serwował dania tuareskiej kuchni.
Tym razem nie zrobimy wielu kilometrów i odpoczniemy po pustynnym maratonie. Poza tym rejon Djanet jest na tyle ciekawy, ze spędzimy tu dzień – będziemy zwiedzali miasto, gaj palmowy, pójdziemy do małego muzeum. Obiad zrobiony przez naszego kucharza zjemy w miejscu widokowym Tissras na zachodnim krańcu Djanet z widokiem na górę Timber.
Następnego dnia pojedziemy do Tadrart Rouge, czyli "Czerwonych Skał", rejon znany ze spektakularnych widoków, gdzie olbrzymie wydmy sięgają kilkuset metrów a poszarapane skały wyrastają ponad pomarańczowe morze piasku. Tam też obaczymy jak na przestrzeni lat zmieniały się malowidła naskalne. Pierwsze z nich datowane są na wczesny neolit a ostatnie są niemal współczesne. Obiad po drodze, wieczorem zanim dojedziemy do na miejsce, zostaniemy jeszcze dokładnie sprawdzeni przez wojskowy check-point. Kolacja i nocleg już na pustyni w namiotach.
Jeżdżąc po Tadrart Rouge zrobimy kółko z najdalszym punktem w najwyższych diunach tego rejonu Tin Merzouga. Wjedziemy też w rejony, gdzie ... kończy się mapa :) a na pewno już nie ma żadnej normalnie dostępnej mapy tego rejonu. Spędzimy cudowne 3 dni z dala od cywilizacji.
Od dnia wyjazdu z Tadrart Rouge rozpocznie się nasz powrót. Ze względu na to, że Algieria to największy afrykański kraj, to będziemy wracali tą samą drogą, którą przyjechaliśmy. Po południu odwiedzimy najsłynniejszy algierski ryt naskalnym sprzed 7000 lat przedstawiający płaczące krowy tzw. skała „la vache qui pleure”. Petroglify sprzed paru tysięcy lat są wpisane zostały na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. W Djanet uzupełnimy zapasy jedzenia i wody na drogę powrotną. Spać będziemy najprawdopodobniej w Tissras, znanym nam już punkcie widokowym.
Na drogę powrotną przeznaczyliśmy 4 dni – do przejechania będziemy mieli 1800 km, a jeśli wszystko pójdzie sprawnie (od Ilizi do granicy jedziemy z eskortą), to w Tunisie odwiedzimy ruiny starożytnej Kartageny.
Zakładamy, że w drodze spędzimy 20 dni, spodziewamy się temperatur polskiego wczesnego lata – od 14 st C w nocy i 25 st w dzień. Z całą pewnością spadnie trochę deszczu, zwłaszcza na północy Algierii.
Autorką zdjęć oraz programu jest Magdalena Klinger.
Trasa wyprawy:
Tunis
orzeł wylądował- Taleb LarbiWitamy w Algierii
Ghardaia
Lista zabytków UNESCOIlizi
Będzie ciepło :)- Rejon IhrirW krainie kanionów
Djanet
boskie lenistwo- Tadrart RougeCzerwone skały
- Tadrart Rougela vache qui pleure
Ilizi
czyli tam i z powrotemTunis
A może do Kartageny?
Koszty uczestnictwa
Udział własnym samochodem terenowym
za wszystkich podróżujących
(wspólnie)
- przygotowanie wyprawy
- wejścia do miejsc, gdzie turyści nie bywają
- atmosferę wprost z "Camel Trophy"
- autorski i bogaty program wyjazdu
- koszulki, naklejki, gadżety
- mnóstwo przygód i dobrej zabawy
- wsparcie mechanika
Udział wynajętym samochodem
max 4 osoby w aucie
- wynajem sprawdzonego Land Rovera
- pełne wyposażenie campingowe
- przygotowanie wyprawy
- paliwo
- wejścia do miejsc, gdzie turyści nie bywają
- atmosferę wprost z "Camel Trophy"
- autorski i bogaty program wyjazdu
- koszulki, naklejki, gadżety
- mnóstwo przygód i dobrej zabawy
- opieka mechanika
Cena nie zawiera:
- opłat wizowych, drogowych i mandatów :),
- biletów lotniczych do Tunisu i z powrotem,
- noclegów w hotelach i na campingach,
- posiłków i jedzenia w restauracjach,
- kosztów paliwa (jeśli jedziecie własnym autem),
- biletów wstępów do atrakcji turystycznych
Pozostałe informacje:
- Bilet lotniczy W-wa - Tunis - W-wa, ok 1000 pln,
- paliwo: 0,40 do 0,60 euro/litr,
- zwyczajowe napiwki - ok 50 euro,
- posiłki w miastach - 15 - 20 euro / dziennie / osoba.
- nie ma szczepień obowiązkowych, zalecane szczepienia to: tężec + błonica, WZW („żółtaczka”) A i B.
Uwaga:
Na naszych wyprawach to często Wy decydujecie co chcecie robić. Nasz plan wyprawy jest ramowy. Jest to możliwe, dzięki temu, że jesteśmy niezależni od od hoteli, kolejek, autobusów. Możemy zmieniać plany z dnia na dzień - jeśli tylko Wam to będzie pasowało. Jesteśmy klubem zrzeszającym podróżników, ludzi mających pasję i wspólne zainteresowania. Nie jesteśmy biurem podróży, chcemy pokazać Wam to co sami kochamy i zarazić Was miłością do podróży i odkrywania innych kultur. Dzięki temu, że nasze samochody są kompletnie wyposażone w sprzęt wyprawowy - w tym namioty dachowe, prysznice, kabiny prysznicowe, kuchenki, sprzęt do gotowania, potrafimy zorganizować wyjazdy taniej niż tradycyjne biura podróży. Przedstawiona oferta cenowa ma charakter informacyjny, nie stanowi oferty handlowej w rozumieniu Art.66 par.1 Kodeksu Cywilnego.
Do Algierii pojedziemy, jeśli chęć udziału w wyprawie zgłosi minimum 12 osób.

Jeśli masz pytania zadzwoń +48 603 499 338
lub napisz info@land4travel.com
Dlaczego powinieneś pojechać właśnie z nami?
Dzięki możliwości wynajęcia kompletnie wyposażonych samochodów terenowych marki Land Rover Discovery II, możesz przeżyć niesamowitą przygodę w Polsce i za granicą
Gwarancja dobrej zabawy
Dla każdego, coś miłego - to nie tylko przysłowie, ale towarzyszące nam na co dzień motto.
Sprawdzenie samochodu
Bezpłatny przegląd Twojego samochodu przed i po wyprawie, w naszym warsztacie w Gdańsku.
Niezwykłe miejsca
Na naszej liście znajdują się zarówno popularne atrakcje oraz te położone z dala od utartych szlaków.
Według potrzeb
Tempo podróży dostosowane w sam raz do Waszych potrzeb.
Szkolenie z jazdy w terenie
Pod okiem doświadczonych kierowców poznasz tajniki jazdy off-road'owej oraz techniki przepraw.
Ognisko i integracja
Wieczorami rozpalamy ognisko i rozmawiamy... często do białego rana, przy jednym "bezalkoholowym" ;)
Opinie naszych klientów
nie musisz nam wierzyć... ale oni już wiele razy wyjechali z nami :)

Napisz do nas i dowiedz się więcej
Dowiedz się więcej na temat organizowanych przez Land4travel wyjazdów, odpowiemy na każdy mail
land4travel.com sp. z o.o.
ul. Kilińskiego 5c/24
80-452 Gdańsk
Tomek - tel. +48 603 499 338
email: info@land4travel.com